W dniu wczorajszym odbyła się międzynarodowa wystawa w której uczestniczyłem. Przyjechaliśmy jak zwykle przed czasem, aby poczuć smak tej niezwykłej atmosfery.
Mój ring był rozstawiony na płycie stadionu, więc było przyjemnie, bo dość dużo miejsca.
O godzinie 12.15 mieliśmy wyjść, ale niestety było opóźnienie. Czas mimo wszystko strasznie szybko zleciał i niebawem zostałem wyczytany.
Weszliśmy na ring z moimi kolegami - łącznie było nas czterech. Sędzia każdego z nas dokładnie obejrzał, spojrzał w zęby i kazał się przebiec.
Po pierwszy okrążeniu poprosił, abyśmy z mamą przeszli do przodu wraz z moim kuzynem, który jest również Z Królewskiej Ostoi. Przebiegliśmy się we dwoje, po czym mieliśmy się zatrzymać - kolejna stawka dwóch kolegów miała zrobić to samo.
Sędzia bez wahania wskazał na mnie - zdobyłem ocenę doskonałą i zwyciężyłem w młodzieży 🏆
Pan Kalvo Kriisk (Est) powiedział, że idę do porównania, więc karta oceny będzie do odbioru później.
Wspólne pamiątkowe zdjęcie całe stawki, walczącej o BOB.
Po około 20 minutach pojawiłem się ponownie na ringu. Byłem już wyluzowany, bo ogólnie ten dzień traktowałem jako taki bonus/trening. Przebiegliśmy się z całą stawką. Sędzia wskazał na mnie, że zwyciężam w juniorach - BOB zdobył doświadczony kolega, któremu zwycięstwo w rasie się należało.
Wyjechałem z Łodzi bogatszy o kolejny zloty medal, zdobywając:
- ocena doskonała
- zwycięzca młodzieży
- najlepszy junior
Wszyscy byli ze mnie bardzo dumni. Kilka osób gratulowało mamie.
Na ringu honorowym udało mi się wyjść z grupy, co było kolejnym sukcesem. Niestety nie udało mi się stanąć na podium.
Teraz czas na zasłużony, dłuższy odpoczynek …Wracam dopiero na koniec wakacji, walcząc o dorosłego Championa Polski.
Moje GRATULACJE dla Ciebie,mamci i tatka z wielkim podziwem oglądam Twoje podboje muszę przyznać że jesteś pięknym pieskiem godnym tych wszystkich tytułów. Powodzenia w dalszej drodze trzymam kciuki i czekam na piękne relacje z konkursów.